PODSUMOWANIE ZAKUPÓW CZYLI AKCJA "PRZEŻYĆ ZA.."

Hej Kochani :)

Podsumowań ciąg dalszy , czyli przedstawię dzisiaj ile w maju wydałam na kosmetyki.
Zapraszam na podsumowanie akcji "Przeżyć za.. "..

Ile wydałam, dużo czy mało? Zaraz sie okaże..

• Płyn micelarny z Kauflanda - 4,99 zł
• Wielokolorowy puder korygująco-upiększający - 12zł 
• Podkład w kompakcie 4w1 ( baza, fluid, korektor, puder ) - 12 zł

• kwas fitowy - 13zł
• serum z witaminą C i kwas migdałowy.- 20 zł

•  ISANA seria intensywnie pielęgnująca. Szampon 4,99, odzywka 6,99 . Całość 13zł.

• ISANA nowa limitka pod prysznic . 4zł
• Fa Sport kulka pod pachy. 6 zł. 
• Astor Perfect Gel Color lakier do paznokci. - i tu problem bo nie pamiętam. Kupowałam na wyprzedaży Astora na początku maja i cały miesiąc zapomniany nosiłam w torebce. Więc lakieru nie rozliczę.

Sumując : 85 zł..

Czyli w pięciu dyszkach sie nie zmieściłam. Niestety. Ale za miesiąc znów podsumowanie, wiec może wtedy :)

Miłego wieczoru :) 

CO NOWEGO W MAJU

Hej Kochani :)

Aż wierzyć nie mogę, że maj się już kończy. Dopiero się przecież zaczynał...
Nadszedł więc czas na przedstawienie co nowego pojawiło się u mnie w minionym już praktycznie miesiącu..

Najpierw współpraca z BLOGmedia:

• ATOPIS : płyn do mycia twarzy i ciała oraz nawilżający balsam do ciała.

• Przesyłka od Klubu Przyjaciółek Nivea:  Nivea Care lekki przeciwzmarszczkowy krem.

• Kosmetyczka poleciła mi kwas fitowy podobno idealny dla mojej cery. Dodatkowo kupiłam serum z witaminą C i kwas migdałowy.

• Zakupy z Biedronki i Kauflada:

• Płyn micelarny z Kauflanda
• Wielokolorowy puder korygująco-upiększający 
• Podkład w kompakcie 4w1 ( baza, fluid, korektor, puder ) - obydwa produkty z Biedronki.

• ISANA seria intensywnie pielęgnująca. Miałam kupić tylko odżywkę, ale pomyliłam sie i kupiłam szampon. Dopiero w domu zorientowałam się, na drugi dzień musiałam iść znów.

• ISANA nowa limitka pod prysznic .
• Fa Sport kulka pod pachy.
• Astor Perfect Gel Color lakier do paznokci.

To by było na tyle. Podejrzewam, że podsumowanie ile wydałam w maju będzie bolało :)
A co u Was nowego?

OCEANIA - AROMATYCZNE ŻELE Z BIEDRONKI

Hej Kochani :)

Dziś będzie niezwykle aromatyczny wpis, ponieważ bohaterem posta będzie Biedronkowy żel pod prysznic Oceania Magical Moment . W tym konkretnym przypadku będzie to żel z ekstraktem z irysa.

Najpierw producent :

I moje zdanie. Jeśli będziecie mieli okazję wypróbować serie Oceania zróbcie to koniecznie. Żele są świetne i niedrogie.

• bardzo dobrze myją
• nie wysuszają
• nie podrażniają
• nie uczulają
• pięknie pachną
• zapach utrzymuje sie długo na skórze
• są niezwykle wydajne
• konsystencja typowego żelu, nie za rzadka, idealnie się rozprowadza i spłukuje ze skóry
• nie drogie - ok5zł
• dostępne prawie wszędzie - gdzie teraz nie m Biedronki
• opakowanie wygodne w użyciu - miękka, plastikowa, przeźroczysta butla zamykana na zatrzask

Na koniec skład :

Miałyście te żele. A jak tak to który zapach najbardziej przypadł Wam do gustu?

KAUFLANDOWY PEELING MYJĄCY DO TWARZY

Hej Kochani :)

Dziś chciałabym Wam przedstawić  delikatny peeling myjący do twarzy Classic Care z marki własnej Kauflanda. Produkt zawiera pantenol a przeznaczony jest do każdego rodzaju skóry.

Na wstępie zaznaczę, że nie jest to typowy peeling, czyli mocny ścierak, jest to raczej żel peelingujący. Dla mnie idealny do wieczornego oczyszczania, i to codziennego. Taki delikatny smyraczek ale dobry w działaniu.

• świetnie oczyszcza
• delikatnie usuwa naskórek
• nie wysusza
• nie uczula 
• nie podrażnia
• nie pozostawia skóry z uczuciem ściągnięcia
• skóra jest świeża, czysta
• przygotowana na przyjęcie dalszej pielęgnacji

Ja osobiście polecam. Jest  niedrogi, bo za cenę ok 4 zł otrzymujemy 150 ml produktu. Wydajny. Opakowanie to miękka tuba zamykana na klapkę, wiec idealnie wyciśniemy produkt do ostatniej kropli.

Konsystencja żelu z widocznymi drobinkami ścierającymi. Kolor biały, zapach przyjazny, świeży .

Kupujecie marki własne dyskontów? Może któryś polecicie?

MOJE ULUBIONE GLINKI

Hej Kochani :)

Lubicie maseczki? Pewnie tak jak ja bardzo.. A glinki? Ja uwielbiam.. Fakt, że jakiekolwiek maseczkowanie odpuściłam ostatnimi czasy, jednak w ostatnim tygodniu powróciłam do nakładania masek na twarz i zamierzam to robić wyjątkowo regularnie.

Dziś przegląd moich ulubionych glinek.

Glinka Biała Anapska:
Glinka biała jest szeroko stosowana, jako maseczka na twarz, wspomaga oczyszczanie skóry, zwiększa jej natlenienie. Jest to jedna z najcenniejszych glinek leczniczych i kosmetycznych.

Glinka Chińska Niebieska Tybetańska z Ekstraktem z Żen-Szenia
Wyciąg z żeń-szenia, składnik niebieskiej glinki tybetańskiej wzmacnia efekt regeneracyjny komórek skóry, zapewniając działanie tonizujące i odmładzające. Łagodzi skórę oraz dostarcza jej składników odżywczych.

Glinka zielona Tianshen z ekstraktem z zielonej herbaty.
Glinka nawilża i tonizuje skórę, dając uczucie świeżości, odżywia ją dzięki zawartości magnezu, srebra, krzemu oraz żelaza. Ekstrakt zielonej herbaty likwiduje zmarszczki i niedoskonałości skóry, nawilża.

Glinka Syberyjska Zielona.
Odżywcza, poprawia napięcie skóry. Z dodatkiem ziół. Ziemia i zioła syberyjskiej tajgi to niewyczerpane źródło naturalnej energii i siły. Nasyca głębokie warstwy skóry odżywczymi substancjami. Siedmiopalecznik wzmacnia i tonizuje, mącznica lekarska przywraca sprężystość i elastyczność, aktywnie ujędrnia, rumianek nawilża, łagodzi podrażnienia, wygładza i zmiękcza skórę.

A jakie Wy macie ulubione glinki?

AVONOWY KATALOG NA DZIEN OJCA

Hej Kochani :)

Od jutra w Avonie startuje nowy katalog. Jest to już 8 katalog, z ofertami na zbliżający się w czerwcu dzień ojca.
Nie ukrywam, że jest to moim zdaniem slaby katalog. Wyjątkowo długo musiałam tym razem wybierać coś co ewentualnie mogłoby mnie zainteresować. Nie wiem czy to juz przesyt dla mnie czy na prawdę nie było w czym wybrać.

Tak wiec poniżej to co moim zdaniem najciekawsze - ale i tak kupić bym nie kupiła :) Ale nie dlatego, że coś jest kiepskie tylko mam jeszcze w zapasach :)

DROGOCENNE OLEJKI OD TIMOTEI PRECIOUS OILS

Hej Kochani :)

Dziś weźmiemy na tapetę odżywkę do włosów od Timotei z serii Precious Oils czyli drogocenne olejki. Odżywka przeznaczona jest do włosów normalnych lub suchych.

Informacje od producenta:

W delikatny sposób nawilża włosy. Bogata, upiększająca formuła z organicznym ekstraktem z jaśminu, drogocennym olejem arganowym oraz olejem migdałowym, która intensywnie nawilży nawet suche włosy aby uszlachetnić ich piękno. Delikatnie rozplątuje Twoje włosy, napełnia je żywym blaskiem i nadaje subtelny zapach. Pomaga uzyskać jedwabiste w dotyku i lśniące włosy każdego dnia.
0% parabenów. 0% barwników. Do włosów normalnych lub suchych.

Z produktami Timotei albo mi było nie po drodze, albo po prostu mi nie podpasowały. W przypadku tej odżywki jest całkowicie odwrotnie.Moje włosy wręcz pokochały tę odżywkę - no, może troche przesadziłam, ale świetnie ze sobą współpracowały..

• włosy są gładkie, ujarzmione
• miękkie i nawilżone
• łatwo sie rozczesują
• nie robią sie strączki
• nie podrażnia skóry głowy

• nie powoduje łupieżu
• włosy sie nie puszą 
• są bardzo dobrze dociążone
• ale jednocześnie nie obciąża
• jeszcze na drugi dzień wyglądają na świeże
• opakowanie to w miarę miękka butla - nic sie nie zmarnuje bo wszystko wyciśniemy do ostatniej kropli

• konsystencja w miarę ok. jest na tyle zwarta że nie sprawia problemów przy aplikacji oraz nie spływa z włosów
• łatwo sie wypłukuje
• wydajna
• dosyć przyjemnie pachnie
• dostępna w Rossmannie
• cena ok 8 zł za pojemność 200 ml

Miałyście? A może macie coś godnego polecenia od Timotei?

AA MEZZO LASER - BŁYSKAWICZNY KOREKTOR ZMARSZCZEK

Hej Kochani :)

O skórę wokół oczu należy dbać :) To każda z nas wie .. A w "pewnym"wieku to szczególnie :) haha..

Czytałam gdzieś kiedyś, że tak na poważnie powinno sie dbać o te okolice po 25 r.ż. Ja już mam zdecydowanie wiecej, wiec szukam czegoś konkretnego na te miejsca..

O jakiegoś, długiego nawet czasu używam błyskawicznego korektora zmarszczek 3w1 Mezzo Laser od AA.

Z informacji od producenta:

I ode mnie:

Całkiem dobry krem. Konsystencja gęsta, ale w miare szybko sie wchłania. Poza tym stosuje tylko na noc, wiec nie ma tu żadnego dla mnie problemu. Bardzo dobrze wygładza i nawilża skórę pod oczami. Sprawia tym samym - przynajmniej rano, po przebudzeniu - że jest ona świeża i wypoczęta.
Nie uczula i nie powoduje szczypania oczu..  Bez zapachu, wiec jakoś dodatkowo nie podrażnia.

Opakowanie to zakręcana tubka. Łatwo sie dozuje. I przede wszystkim wydajny, bo wiadomo pod oczy stosujemy tylko niewielka ilość ..

A Wy co stosujecie pod oczy?

GARŚĆ PROMOCJI W PEPCO

Hej Kochani :)

Jeszcze do 18.05 w Pepco trwa gazetka promocyjna. Oczywiście jak to w Pepco dużo fajnych różności.

MLECZNA TERAPIA DLA WŁOSÓW OD NIVEA

Hej Kochani :)

W zeszłym jeszcze miesiącu od portalu "Przyjaciółki Nivea" otrzymałam do testowania "Mleczna terapie do włosów Nivea". W skład zestawu wchodzi szampon do włosów, odzywka do spłukiwania i odżywka w sprayu bez spłukiwania.

Moje włosy ogólnie lubią sie z produktami Nivea. Czy było tak i tym razem? O tym w dalszej części posta.

Na początek informacje od producenta.

Oraz składy.

Jak juz pisałam moje włosy dobrze współpracują z produktami do włosów Nivea. I tak było tym razem, chociaż obie odzywki musiałam stosować oddzielnie. W przypadku obydwóch naraz - niestety za dużo szczęścia naraz.

Ale stosowałam w każdym połączeniu, również w kombinacjach z innymi firmami.
Efekt:

• włosy są miękkie
• odżywione, błyszczące
• śliskie ;)
• łatwo sie układają
• nie puszą i nie elektryzują
• są dociążone
• skalp nie jest podrażniony
• nie powodują łupieżu czy jakiegokolwiek swądu skóry
• łatwo sie rozczesują
• nie są splątane 

Technicznie wszystko w porządku, szampon i odzywka do spłukiwania łatwo sie rozprowadzają i łatwo wypłukują. Atomizer w spray też psika bez większych zakłóceń. Może tylko trochę problemów być z odżywką b/s ponieważ opakowanie wykonane jest z twardego plastiku i raczej ciężko będzie wydostać końcówkę produktu.


Dla mnie bardzo dobra seria. Mam jeszcze w domu inne produkty do włosów Nivea, ale po ich skończeniu również chętnie wrócę do tej serii :)