Co nam obiecuje producent :
Aktywne serum ziołowe na porost włosów zawiera w swoim składzie kompleks ekstraktów i olejów z roślin stymulujących pobudzenie wzrostu - prawoślaz, cytryniec chiński, żeń-szeń, melisa, korzeń łopianu, pokrzywa, kotki brzozowe oraz prowitaminę B5, kompleks drożdży piwnych, papryczkę chili i Climabazol.
W skład produktu wchodzą :
- Prawoślaz - bogaty w substancje o charakterze nawilżającym działa osłaniająco, zmiękczająco, pozwala utrzymać prawidłowe nawilżenie.
- Cytryniec chiński - działanie tonizujące i wzmacniające.
- Żeń-szeń – zapobiega łysieniu i wypadaniu włosów, posiada działanie regenerujące.
- Melisa – intensywnie odżywia i tonizuje skórę, nadając jej zdrowy wygląd.
- Łopian - przeciwdziała wypadaniu włosów, łupieżowi, ma działanie antyseptyczne, oczyszczające, ograniczające łojotok, kojące. Działa tonizująco na skórę głowy.
- Pokrzywa – wzmacnia włosy, przeciwdziała ich przetłuszczaniu i wypadaniu, zapobiega łupieżowi.
- Ekstrakt z kotków brzozowych - nadaje włosom blask, zapobiega wypadaniu, poprawia ukrwienie skóry głowy co skutkuje dotlenieniem i odżywieniem cebulek włosowych.
- Drożdże piwne – poprawiają strukturę włosa, wzmacniają, przyśpieszają wzrost. Kompleks drożdży piwnych zawiera proteiny (źródło energii), witaminy grupy B, wszystkie podstawowe aminokwasy. Zapewnia kompleksowe działanie odżywcze.
- Papryka ostra – jest dobrym środkiem na porost włosów, powoduje łagodne podrażnienie, zaczerwienienie skóry i uczucie ciepła. Jest to naturalny środek który ma zdolność do rozszerzania naczyń krwionośnych, w wyniku czego stymuluje uwalnianie histaminy która stymuluje podział komórek i wzrost nowych. Wysoka zawartość witaminy A, witaminy C i innych składników odżywczych, zawartych w papryce pomaga odżywiać i chronić komórki u nasady włosów, aktywizuje mikrokrążenie, co poprawia transport odżywczych substancji bezpośrednio do korzeni włosów.
- Climbazol - hamuje rozwój grzybów powodujących wykształcenie łupieżu, zapobiega ich powstawaniu
- Prowitamina B5 - stymuluje przemianę materii, aktywizuje regenerację komórek skóry.
I moja opinia :
Serum - nazwa trochę na wyrost, bo preparat ma postać cieczy o brązowym kolorze. Opakowanie to plastikowa butelka o pojemności 150 ml. Butelka wyposażona jest w atomizer, który przynajmniej w moim egzemplarzu bardzo często się zacina. Zapach - jak na kosmetyk trochę dziwny,bo mnie osobiście przypomina zapach któregoś ze środków czyszczących w kuchni ( ale w sumie zapach nie jest najważniejszy, chodzi o działanie ).
Najpierw używałam wieczorem, przed pójściem spać tak jak producent zaleca, czyli trzy razy w tygodniu. I to niezależnie czy myłam rano włosy,czy nie. I jak nie myłam pojawiał się problem - włosy nie wyglądały na świeże i były przetłuszczone. Gdy odkryłam kto jest (a przynajmniej może być ) sprawcą -wcierałam tylko przed myciem.
Z plusów które zaobserwowałam:
- nie podrażnia skalpu
- nie wysusza, nie powoduje łupieżu
- wydajna
- cenę też można uznać za w miarę przystępną ( 16 zł )
Ale najważniejsze : czy przyspiesza porost włosów? No niestety jakichś spektakularnych efektów nie zauważyłam. Lepsze efekty miałam stosując wodę brzozową lub Jantara. Zero jakiego kolwiek baby hair, natomiast przyrost włosów - normalnie tak jak mi rosną: mam rozjaśniane włosy więc przyrost jest od razu widoczny.
Niewiele mi zostało do skończenia, więc zużyję co mam do zużycia, ale później wracam do wody brzozowej,zwłaszcza że kupiłam w Rossmannie w promocji.Dodatkowo powracam do domowej roboty maski drożdżowej, po której też moje włosy dosyć mocno ruszyły.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz