Tonik, który będzie bohaterem dzisiejszego posta otrzymałam w ramach współpracy od firmy BioDermic, jednak fakt ten nie miał żadnego wpływu na moją ocenę.
Od producenta :
Dogłębnie oczyszczający tonik przeznaczony jest do cery suchej i wrażliwej. Posiada wysoką zawartość składników organicznych, ekstraktu z oliwek, protein mlecznych i esencji z lawendy. Dzięki temu pozwala na całkowite usunięcie resztek makijażu i zanieczyszczeń, błyskawicznie odświeża, przywraca skórze odpowiednie pH oraz dogłębnie ja pielęgnuje.
Opakowanie to niewielka, ale bardzo poręczna w użytkowaniu butelka. Koloru białego - nawet patrząc pod światło nie jesteśmy w stanie stwierdzić ile produktu mamy jeszcze w środku, w takim przypadku zostaje nam mniej więcej ciężar butelki :).
Z pozytywnych stron ( a jest ich zdecydowanie więcej niż minusów ):
+ świetnie tonizuje skórę twarzy
+ ładny zapach, taki delikatny ,nie nachalny, nie drażniący+ wydajny - jak na taką małą pojemność ( 120 ml)
+ odświeża skórę
+ lekko nawilża, choć nie jest to rolą toniku, na pewno nie wysusza
+ nie uczula, nie spowodował u mnie wysypu nieprzyjemnych niespodzianek
+ świetnie przygotowuje skórę na dalsze zabiegi pielęgnacyjne twarzy - na przyjęcie kremu ,czy
maseczki
+ sprawia,że skóra wygląda zdrowo, promiennie
Czas na minusy , a ja zauważyłam tylko dwa :
- butelka jest odkręcana, wydaje mi się ,że jednak bardziej funkcjonalny byłby zatrzask : sekunda i mamy otwarte,a tak trzeba odkręcać... Ale, ok da si przeżyć i przyzwyczaić...
- dostępność : ja produktów BioDermic nie widziałam w żadnej drogerii. Zakupów można dokonać albo przez allegro ( ale wybór jest naprawdę ubogi), albo kupując on-line na stronie producenta www.biodermic.pl.
Generalnie ja używając ten tonik byłam bardzo zadowolona i z czystym sumieniem polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz