środa, 26 lutego 2014

DIY -zrobiłam sobie lampę :)

.... a raczej abażur...

Ale po kolei.. :)

Miałam kiedyś taką lampę podłogową z papieru w kolorze różowym. Niestety podczas odkurzania lampa uległa totalnej destrukcji.

I tak druty leżały sobie gdzieś schowane , aż w końcu postanowiłam przywrócić lampę do świata żywych.

Kupiłam dwie rolki białej bibuły. I w sumie nawet i ta bibuła leżała razem z drutami. Przedwczoraj wieczorem postanowiłam działać ...

Zapraszam na foto relację..:)

Same druty,nawet z resztką różowego papieru :)


Nożyczki i zszywacz :






Bibuła :





Szwy :





I całość :






Świeci :



Będę się musiała przejść do pasmanterii,żeby zakupić jakieś ozdoby, które zakryją te nieładne zszywki.. Ale szczerze mówiąc na razie nie chce mi się "babrać" i kleić... W sumie aż tak bardzo ich nie widać ( z bliska ) , a poza tym ta moja lampa nie stoi w miejscu eksponowanym, tylko w rogu w sypialni.. Widzów nie będzie miała...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O tym jak przestałam być jasną blondynką

Tak, wiem włosomaniaczki pewnie teram zmnie "zganią", że nie powinnam tak często farbować. Od ostatniego farbowania na jasny blond...