wtorek, 23 września 2014

Miyo - sypki puder transparentny

Która z nas nie boryka się ze świecącą skórą twarzy.. Niestety ja też.. I długo, bardzo długo szukałam pudru, który będzie sprzymierzeńcem w tej walce..




Ostatnio moim ideałem został sypki puder transparentny od Miyo.
A czemu, czytajcie dalej.




Używając go zauważyłam same plusy. A więc zaczynamy :


  • rewelacyjnie matowi skórę i co najważniejsze mat ten utrzymuje się bardzo, bardzo długo ( praktycznie w pracy nic nie poprawiam i jestem zadowolona )
  • genialnie wtapia się w podkład i nie zmienia koloru podkładu 
  • skóra wygląda niezwykle naturalnie
  • nie powoduje efektu maski 
  • cera wygląda niesamowicie świeżo 
  • nie podkreśla zmarszczek ;) ani suchych skórek
  • nie uczula
  • nie podrażnia
  • nie zapycha
  • jest niezwykle wydajny
  • tani - ok 11 zł
  • opakowanie - bardzo praktyczne z niezwykle funkcjonalnym sitkiem ( nie zapychającym się)


Za żalem dziś zauważyłam, że w słoiczku zaczyna być widoczne dno, ale jest to ( przynajmniej dla mnie ) tak świetny produkt, że kupię go jeszcze na pewno.

EDIT : w związku z zapytaniami gdzie kupić, ja kupowałam na stronie producenta : LINK TUTAJ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O tym jak przestałam być jasną blondynką

Tak, wiem włosomaniaczki pewnie teram zmnie "zganią", że nie powinnam tak często farbować. Od ostatniego farbowania na jasny blond...