Zapraszam :)
- ISANA płyn do kąpieli na dobranoc Wanilia&Lawenda - RECENZJA
- AVON płyn do kąpieli Czekolada&Pomarańcza - RECENZJA
- Lidlowy szampon i płyn do kąpieli 2w1 Momo Mandarynka - całkiem niezly: fajnie pachnie, nie wysusza skóry, ładnie myje - stosowałam tylko jako żel pod prysznic, nie mylam włosów bo szczerze mówiąc bałam się. Nie po drodze mam do Lidla więc pewnie się już nie spotkamy.
- Equalan Pharma GlySkinCare - skoncentrowany płyn do mycia twarzy - RECENZJA
- Equalan Pharma GlySkinCare - Crean10. Krem pilingujący - RECENZJA
- Rival de Loop Tonik Pielęgnacyjny do twarzy - niezły. Na pewno wrócę. Byłam pewna, że już kiedyś gościł u mnie na blogu, a tu zonk. Więc następnym razem recenzja na pewno będzie.
- Rival de Loop Płyn do demakijażu oczu z olejkiem. Nie przepadam za tego typu preparatami - wolę micele- nie mniej ów jegomość upadł mi w Rossmannie na podłogę, więc żeby komuś wytrzepanego upadkiem nie zostawić na półce, to go kupiłam i zużyłam, ale nie jest to szczyt moich marzeń
- Ingrid Cosmetics Make Up Base - matująca i redukująca zaczerwienienia baza pod makijaż. RECENZJA
- Marion Termoochrona - serum do prostowania
- Avon AT kuracja "Gładkość jedwabiu"
Tę ostatnią dwójkę stosowałam na przemiennie do prostowania. Bardzo dobrze się spisały. Włosy były idealnie gładkie, wyprostowane na tip-top. Super sprawdziły się również podczas suszenia suszarką.
- Barwa Szampon Jajeczny - RECENZJA
- Timotei mgiełka do stylizacji włosów - RECENZJA
- Biały Jeleń - Hipoalergiczny płyn micelarny - RECENZJA
- Lactacyd Fresh - żel do higieny intymnej, która to już buteleczka :)
- Avon Planet Spa - Jedwabisty mus do ciała - któreś już z kolei opakowanie. Zmienili szatę graficzną pudełeczka, ale produkt bez zmian. RECENZJA
- Eucryl - proszek wybielający zęby - recenzję obiecuję. Na razie mogę powiedzieć, że działa. Do ideału jeszcze mi daleko, ale nie mogę oczekiwać, że wybieli od razu tak jakbym chciała.
- Avon Foot Works - intensywnie pielęgnujący krem do masażu stóp na noc. Któreś już z rzędu opakowanie i na pewno będzie się jeszcze pojawiać.
- Avon Summer White Sunset - świetny, świeży zapach na co dzień.
- Ziaja Bloker - przedstawiać chyba nie trzeba.
- Denivit White&Brilliant - moja ulubiona pasta wybielająca.
- Smart Girls Get More podkład. - RECENZJA
Sporo tego, tradycyjnie już. Cieszy mnie to bardzo, zwłaszcza że widzę że dużo "wychodzi", a mało "przychodzi".. Jest progres jeżeli chodzi o zużywanie zapasów, choć w płynacg/żelech pod prysznic końca chyba nigdy nie będzie :) Dodatkowo początek miesiąca był słaby w końcówkach, siateczka smętnie wisiała pusta chyba do połowy stycznia. Ale jak się później ruszyło - oby tak dalej :)
Miłej niedzieli :)