wtorek, 22 kwietnia 2014

Alterra - nawilżone chusteczki oczyszczające z aloesem.

Fanką takich wynalazków nie jestem. Demakijaż zdecydowanie wolę wykonywać w tradycyjny sposób, czyli micel + płyn do mycia twarzy.

Jednak w Rossmanie jakiś czas temu chusteczki te były w promocji ( bodajże 3,99 z),więc postanowiłam spróbować cóż to za cudo.




Co nam obiecuje producent :

Oczyszczanie rozjaśniające i odświeżające skórę - bez alkoholu.
Każda skóra zasługuje na indywidualna pielęgnację.  Alterra nawilżone chusteczki oczyszczające z wyciągiem z aloesu oczyszczają skórę wyjątkowo delikatnie. Łagodna formuła rozświetla i ożywia skórę. Nadmiar tłuszczu, pozostałości makijażu i cząsteczki brudu zostają delikatnie usunięte, dzięki czemu skóra jest optymalnie przygotowana do następnego etapu pielęgnacji. Subtelny zapach rozpieszcza zmysły.
Alterra nawilżone chusteczki oczyszczające mogą być również stosowane do bardzo wrażliwej skóry.
Gwarantowane cechy produktu:

  • nie zawiera syntetycznych barwników,
  • wyprodukowany głównie z surowców pochodzenia roślinnego,
  • bez silikonów i innych związków olejów mineralnych,
  • dobra tolerancja przez skórę potwierdzona dermatologicznie,
  • testowany okulistycznie.
Rzec można produkt idealny, szczególnie w podróży gdy nie chcemy taszczyć ze sobą tony kosmetyków ( choć i tak taszczymy ).






A co ja sądzę? 


Dla mnie produkt ma wiele plusów, minusów moim zdaniem nie ma.
  • bardzo dobrze nawilżone
  • piękny zapach
  • świetnie radzi sobie ze zmyciem makijażu, również z produktami "ciężkimi" przy demakijażu ( jedna chusteczka wystarczy na całą buzię )
  • nie uczula, nie podrażnia,nie wysusza
  • w miarę niska cena 
  • opakowanie zawiera 25 sztuk chusteczek
  • co mnie "cieszy" to fakt, że przy wyjmowaniu z opakowania nie wyciągamy większej ilości , bo chusteczki nie ciągną jedna drugiej
  • w miarę upływu czasu od pierwszego otwarcia nie wysychają 
  • ogólnie dostępne -każdy Rossman

Na zdjęciu w następującej kolejności :


  • konturówka
  • czarny cień dopowiek
  • eyerliner
  • czarny tusz do rzęs







Pierwsze "przetarcie ":





Kilka sprawnych "przetarć" :








Jak widać konturówka stanowi niewielki problem, ale i tak później każda z nas myje buzię żelem do tego przeznaczonym, więc nie jest źle.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

O tym jak przestałam być jasną blondynką

Tak, wiem włosomaniaczki pewnie teram zmnie "zganią", że nie powinnam tak często farbować. Od ostatniego farbowania na jasny blond...