Pisałam Wam już kilkakrotnie, że oczekuję na przesyłkę, w której będą produkty zakupione w DM-ie. Koleżanka-dobra duszyczka kupiła mi parę ( sic!) produktów i właśnie wczoraj przytargałam z paczkomatu paczuszkę..
Oto co do mnie przyjechało.
Żele Balea: zapas będzie na długo, długo... zwłaszcza, że mam jeszcze kilka egzemplarzy Yves Rocher i Avonu. Ha, ha.. Myślę nad rozdaniem, więc będzie ok...
Spraye perfumowane, tonik do twarzy i pianka do golenia:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
O tym jak przestałam być jasną blondynką
Tak, wiem włosomaniaczki pewnie teram zmnie "zganią", że nie powinnam tak często farbować. Od ostatniego farbowania na jasny blond...
-
Jutro startuje nowy, 14 już katalog Avonu pt "Kolory Jesieni" . Co w nim nowego? Otóż mnogość zapachów w dobrych cenach. Premierę ...
-
Hej Kochani :) Podsumowań ciąg dalszy , czyli przedstawię dzisiaj ile w maju wydałam na kosmetyki. Zapraszam na podsumowanie akcji "Prz...
-
I ja postanowiłam dołączyć do wyzwania Trusted Cosmetics i dziś zapraszam do prezentacji może nie mojej kosmetyczki, ale zawartości półki ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz